Pan Bóg w swoich obietnicach nie tylko ukazuje nam nowe ścieżki lub uzdalnia nas do wielkich rzeczy, ale także daje szansę nauczenia się unikania zła w naszym życiu.

„Biblia od kuchni” to kulinarna podróż. Po świecie biblijnym, oglądanym przez pryzmat potraw, oprowadza nas o. Adam Szustak, a Karol Okrasa „komentuje” te historie swoimi nowymi autorskimi przepisami. Dzisiaj kolejny przepis z serii „Niebiańska uczta”. Tym razem inspiracją zaczerpniętą z Biblii przez o. Adama było mleko. Poznajcie jego znaczenie oraz prosty w przygotowaniu i pyszny przepis Karola.

Mleko

W czwartym rozdziale Księgi Sędziów jest taki fragment, który dotyczy umiejętności wychodzenia ze zła dotykającego nas na co dzień. Chodzi o historię klęski Sisery, dowódcy armii Jabina, króla Kanaanu, przez wiele lat nękającego Izraelitów.
Po porażce Sisery w walce pod górą Tabor, gdzie Barak na czele wojsk izraelskich pokonał armię dowodzoną przez niego, uciekinier schronił się w namiocie Jaeli, żony Chebera Kenity, który żył w pokoju z królem kananejskim. Kobieta podstępem zatrzymała go w swoim domu, przykrywając kocem i pojąc mlekiem z bukłaka. Gdy Sisera spał, Jaela podeszła do niego z palikiem od namiotu i młotem, po czym zadała mu śmiertelny cios, wbijając palik w skroń dowódcy (por. Sdz 4, 12-22).

Zwykle dość pozytywnie kojarzące się mleko nabiera w tej opowieści nieco innego znaczenia.

Staje się ono obrazem niedojrzałości Sisery. Okazuje się, że tylko pozornie jest on wielkim wojownikiem. Co prawda, posiada aspiracje do bycia wspaniałym zwycięzcą i królem, ale tak naprawdę jest zdziecinniałym chłopcem, który lata z mieczem i tylko udaje silnego. Jaela pojąca Siserę mlekiem pokazuje mu, że traktuje go jak dziecko. Samego Siserę owa niedojrzałość prowadzi do śmierci.

Mleko, mimo że poprzedziło śmierć Sisery, jest dla nas niezwykłą obietnicą.

Pan Bóg w tej historii zapewnia, że będzie wyprowadzał nas z niedojrzałości, w której żyjemy, byśmy nie kończyli tak, jak dowódca wojsk kananejskich. Jeśli bowiem ktoś nieustannie szuka bliskości z Bogiem, to Pan Bóg sam uczy takiego człowieka wychodzenia z dziecinności. Co więcej, razem z dojrzałością obdarza go zwycięstwem.

POZNAJ AUTORSKI PRZEPIS KAROLA OKRASY NA

Obiecany deser

pudding czerstwcowy

Przygotowanie

Suszoną żurawinę zalej rumem i gotuj ok. 5 minut na wolnym ogniu.
Do rozgrzanego rondelka wsyp cukier trzcinowy i upal na karmel. Dodaj 50 g masła, a kiedy masło się roztopi, zalej mlekiem i śmietanką.
Dodaj cynamon, startą skórkę z cytryny, ziarna wyskrobane z przeciętej na pół laski wanilii wraz z całą laską. Gotuj 10 minut na wolnym ogniu, następnie schłodź i przecedź.
Jaja wymieszaj dokładnie z chłodną masą mleczną, następnie dodaj pokrojone na duże kawałki rogaliki lub chałkę. Odstaw na 5–7 minut, co jakiś czas zamieszaj.
Masę przełóż do naczynia żaroodpornego wysmarowanego masłem. Piecz w piekarniku w temperaturze 170–180°C przez ok. 30–40 minut.
W trakcie pieczenia, po ok. 10 minutach, posmaruj roztopionym masłem i posyp cukrem pudrem.
Możesz podawać na gorąco, np. z sosem angielskim, lub na zimno z konfiturami.

Sprawdź więcej niezwykłych przepisów